bajeczka. .. niestety ten ucięty kaczor psuje mi odbiór;-((( może trzeba było skadrować bez trzech pierwszych???

no i pięknie :) szkoda tylko ze ptaszyna ma ucięty łepek. ..

Raczej na fotoreportel zdjęcia autora - niby fajne, ale podstaw kadrowania dalej nie pojmuje. "Mam tele i dużo pstrykam" to zawsze coś można wrzucić.

Jak najbardziej szkoda tego lebka z lewej, ale i tak jest ciekawe.

Oczywisice z prawej, pomieszaly mi sie kierunki, a przeciez jeszcze nie swietowalam konca karnawalu;)

Z ptaszorami jest zawsze ten problem, że się ruszają (szczególnie w locie). I ciężko w nie wtedy trafić, ale fotka całkiem, całkiem. Jakim obiektywem było robione to zdjęcie?

Witaj "okiennicość". Piękny, plastyczny obraz z tymi kaczuchami. Oczywiście dobre zadałeś pytanie odnośnie obiektywu, ale i druga część twojego pytania powinna brzmieć jaki był czas naświetlania. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza przy robieniu zbliżeń i zamrożeniu ruchu obiektów uwiecznionych teleobiektywami. Nie chcę się wymądrzać ale tu możemy mieć do czynienia z teleobiektywem o ogniskowej nawet f 300 lub więcej. Wszystko zależy od odległości w jakiej znajduje się aparat od obiektu (bo może to być i f 100) ale autor musiałby być bliżej kaczorów. I popatrz "okiennicość" mamy tu kaczki oraz pięknie rozmyty widok Tolkmicka. Można troszkę biadolić na temat WB (szczegół), ale ogólnie to chyba 5 lub 6 autorowi się należy. A tak nawiasem mówiąc to dobrze byłoby gdyby autorzy fotek mogli wpisywać podstawowe parametry swoich zdjęć w wydzielonym przez admina segmencie (przed edycją zdjęć, no i sprawa dobrowolna), a mam na myśli puszkę, jej model, czas, przysłonę oraz ISO. Nie wiem też jakie Administrator FM ma fundusze i możliwości technicznego wsparcia ale można by wyznaczyć miejsce w zdjęciu, które po naciśnięciu lewego klawisza myszy pokazywałoby te parametry. Przykład jak poniżej. Byłoby to bardzo a bardzo edukacyjne (pomocne).

Zagalopowałem się, zapomniałem o przykładzie.

Ależ to są gęsi (a dokładniej gęś gęgawa)! Co do czasu, to moim zdaniem tu był troszkę za długi, przez co ptaszory są odrobinę nieostre. Nie wiem w jakim trybie autor zdjęcie robił, czy preselekcja przysłony, czy manual, czy może auto. W każdym razie z teleobiektywami problem często tkwi w ich jasności (a w zasadzie w ciemności;)). Popieram możliwość wpisywania parametrów zdjęć.

Jestem właścicielem sigmy 120-400.Lubuję się w fotkach sportowych a szczególnie żużla. Robiąc zdjęcia na stadionie czaję się z ostrością na jednym z łuku stadionu. Po wjechaniu obiektu w miejsce wycelowania przez obiektyw cykam zdjęcie przy najniższych z możliwych parametrach ISO i czasu. Ale gdy wychodzę na łąkę, jezioro itp. staram robić fotki teleobiektywem z preselekcją czasu trzymając się zasady aby czas naświetlania odpowiadał regule 1/f. Przy słonecznej pogodzie daję dla świętego spokoju 1/500 aby załatwić sprawę maksymalnej ogniskowej obiektywu. Przy gorszej pogodzie staram trzymać się czasu 1/500 ale zwiększam ISO nawet do ISO 1600.Jeżeli w preselekcji czasu miga mi wartość przysłony a ISO mam 1600 dalsze robienie zdjęć jest stratą czasu. Bo tak jak mówisz tele są zbyt ciemne (mój ma minimalne zakresy od 4.5 do 5.6). Robiąc na takich parametrach zdjęcia obiektów w ruchu czyli, ptaków, samolotów, pojazdów mam pewność, że fotki będą ostre. Wtedy nie muszę nawet korzystać ze stabilizacji obrazu, która może spowolnić czas ostrzenia na obiekt. Poniżej umieściłem fotkę z parametrami: ISO 400,F 352 mm, t 1/640 s, f/9.Odnośnie gęgaw masz oczywiście rację. Pozdrawiam.