Panie "3xtak" czy jak tam, ja tam na fotografii nie bardzo się znam co już nie raz "udowodniono" na FM. Twierdzisz, że "Ogólnie zdjęcie ładne ale z drugiej strony coś w nim jest nie tak ponieważ przeładowane jest detalami". To znaczy, że co, że zdjęcie jest do doopy? Mistrzu rozwiej moje wątpliwości bo mam problemy z wystawieniem oceny ponieważ według nauk Mistrza wyciągnąłem może pochopny ale słuszny wniosek "zdjęcia przeładowane detalami są do bani". Pozdrawiam fotografów skupiających się na detalach.
Boli Ciebie Czesław to, że nie jesteś tutaj autorytetem?;) Interpretujesz komentarz powyżej na swój "czesławowy" sposób. Skąd wniosek, że zdjęcie jest do du. .. y? Przeładowanie detalami = do bani ? Kolejny ciekawy wniosek. Płyciznę widzę. Widzisz Czesław natura ludzka zawiera w sobie wiele sprzeczności i gdybyś nie był tak zarozumiały zauważył byś, że nie wszystko jest czarne lub białe. Ja napisałabym, że zdjęcie nie jest przeładowane detalami tylko jest naciapane;) Ogólnie zdjęcie ładne - no kurcze bo nie brzydkie hehehhehe ale naj. .. .. ne :) Ode mnie poszła pała za fotkę ale nie zdradzę za co;) Czesław do kogo Ty się próbujesz upodobnić?
Cóż za obruszenie. Wyrażam swoje odczucia, jako "zwyczajny" oglądacz, ktoś kto patrzy na obraz, dom, krajobraz, mebel, lub zdjęcie. Podoba mi się, jest zwyczajnie miłe dla oka, choć na sekundę, lub dwie. Nie jest to praca, która zatrzyma na dłuższą chwilę, wzbudzi jakieś emocje, lub będzie się chciało do niej wrócić.
Konkretniej mówiąc, jako widok piękny, jednak jako zdjęcie ( oceniam na 4) jest kilka rodzajów chmur, jedne wyraźne inne rozmyte, deszczowe i jakieś promienie słońca w głębi, ten jasny rozjeżdżony ślad na dole, zbyt mała dysproporcja między ziemią a niebem, cień drzew które same nie zmieściły się w kadrze. Moim zdaniem jeśli na zdjęciu jest za dużo wszystkiego, nie ma niczego ciekawego.
Teraz wszystko rozumiem. Po pierwsze "Widok piękny, ale i tak jest do doopy ponieważ zawiera kilka rodzajów chmur -(jedne wyraźne inne rozmyte, deszczowe)". Po drugie fotka zawiera "Jakieś promienie słońca w głębi, które w sposób znaczący dla kolegi obniżają wartość fotki". Po trzecie "Jasny rozjeżdżony ślad na dole łamie wszelkie kanony każdej fotografii". Po czwarte "Zbyt mała dysproporcja między ziemią a niebem jest tragiczna - (a jaka powinna być ta dysproporcja)". Po piąte "Widać cień drzew, które same nie zmieściły się w kadrze". No to już jaja sobie robisz. A to stwierdzenie "Moim zdaniem jeśli na zdjęciu jest za dużo wszystkiego, nie ma niczego ciekawego" jest super. 3Xtak polubiłem cię. Do autora fotki nic nie mam. Dałem "4" chociaż według opinii 3xtak powinienem dać -5.
CESTAW1 nic nie rozumiesz! Zbyt dużo elementów fotografii, które nie powodują że wzrok oglądającego nie ma na czym sie skupić. Brakuje czegoś, co spowoduje że zatrzymamy się tu na dłużej. Czy kobieta strojąc się, zakłada wszystkie korale jakie ma, czy wybiera tylko te które pasują i dopełniają stroju? Tak jest z tym zdjęciem, bo od doskonałości do kiczu jest tylko jeden krok.
Pozwól że, skorzystam z prawa do własnego zdania, twoje może być inne. .. .wolno ci.
Po prostu Twoja interpretacja nie przekonała mnie i wyjaśniłem dlaczego. Oczywiście mamy prawo do swojego zdania. Nie ma co dalej bić piany. Nie przekonałeś mnie ani ja ciebie. Ale miło mi było z Tobą podyskutować. Ale z tymi cieniami to dowaliłeś chociaż z drugiej strony świadczy to o tym, że fotkę rzeczywiście dokładnie prześwietliłeś. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz między sobą podyskutujemy. Pozdrawiam.
Cienie na zdjęciach to trudna sprawa, mogą być elementem kompozycji same w sobie, albo zeszpecić pracę. Nie jest dekoracyjny jakiś fragment cienia, w dodatku czegoś poza kadrem. Cienie swoją drogą to ciekawy temat do zabawy fotografią. Pozdrawiam.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje