UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Byłam na meczu i oglądałam go na żywo. Pierwsza połowa bardzo wyrównana do momentu gdy Start nie zrobił kilku błędów własnych. Druga to majstersztyk trenera Niewrzawy gdy przez większość czasu gry wprowadził dodatkową zawodniczkę do pola niezależnie od tego czy grał w pełnym składzie czy też w osłabieniu. Najistotniejsze do osiągnięcia końcowego /wysokiego/ zwycięstwa to bardzo dobra gra w obronie oraz bramkarki Klaudii Powaga. Należy podkreślić również że dobre partie rozegrały dotychczasowe zmienniczki w tym Świerzewska, Świerczek i pozostałe. Standardowo dobrze i skutecznie grała Sylwia Lisewska. Po cichu liczyłam, że Gdynia nie mająca już szans na medal nie odpuści jedna grały z zębem tym większe gratulacje naszym zawodniczkom. Nasze zawodniczki w tym meczu czuły się jak u siebie gdyż wspaniała liczna grupa z klubu kibica od pierwszej do ostatniej minuty głośno wspierałą Start za co należą im się słowa uznania. Garstka lokalnych kibiców. .. .. po prostu został zmieciecionai. Sędziowie w pierwszej połowie podejmowali krzywdzące decyzje w odniesieniu do Start, w drugiej już było w miarę sprawiedliwie. Na koniec zdanie na temat miejsca rozgrywania meczu. W mojej ocenie stodoła u sołtys wioski Gdynia byłaby lepszym pomieszczenie do rozgrywania tego meczu niż ta hala.