UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Niezależne śledztwo przeprowadziła polska komisja i polska prokuratura mając swobodny dostęp do miejsca katastrofy i wraku. Szczątki znalezione nawet po stu latach nie zmienią tego, że Protasiuk zszedł za nisko, ze zbyt duża prędkością opadania. Polski rejestrator lotów jest w naszych rękach od samego początku i tyle w tym temacie.