UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Skoro Amerykanie tak bardzo się indywidualizują i mają kryzys zaufania i współpracy, to może oznaczać, że nie widzą już potrzeby pielęgnowania tego, co było niezbędne przy polowaniu na bizony. Nie widzą potrzeby życia w komunie, w grupie, w gromadzie, bo wrogów swoich ( czyt. Indian ) wymordowali. Wygląda na to, że i Polacy po wspólnych polowaniach na tury i żubry uznali, że nie warto żyć stadnie i włączył im się instynkt taki jak Amerykanom. Nie widzę powodów do zmartwień. Co innego, że taki badacz i nie zauważył tak prostego wytłumaczenia i pisze jeszcze książkę.

ck.

Anuluj