UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A jednak panem P. powinna zająć się Policja Skarbowa! Zachodzi tu przypuszczenie, że ten „pracodawca” działa,- w sposób zamierzony,- na szkodę własnej firmy! Metoda jest stosunkowo prosta. Najpierw należy zakotwiczyć się w społeczności lokalnej i tak uczynić, aby zakład, ze względów społecznych, stał się „niezbywalnym” dla miasta i jego mieszkańców. Wówczas wyprowadza się aktywa finansowe z firmy, celowo tworzy się u siebie zatory płatnicze, opóźnia płatności obligatoryjne i czyni wszelkie zabiegi, aby utrzymać wizerunek firmy, w jaka najgorszej kondycji finansowej. Po co takowe zabiegi? Otóż po to, aby przenieść ciężar kosztów utrzymania swojego biznesu,- za pośrednictwem władzy lokalnej,- na miejscową społeczność. Można tu też przypuszczać, że są środki do wzięcia i należy stworzyć warunki, „przyjazny klimat”, do ich przechwycenia. Coś słyszałem, nie jestem pewien, o środkach pomocowych dla małych i średnich firm Może o to tu chodzi? A swoja drogą, to nasza policja też powinna, wzorem Mysłowic, bardziej uaktywnić się w walce z korupcją?
oset