UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Witam. Bylem swiadkiem zaistnialego incydentu jednak do rzeczy...Rajd byl zorganizowany miernie jesli nie niedostatecznie. Brak barierek czy tasm oddzielajacych publike od toru, parking Agrikola nie jest obiektem do organizowania tego typu imprez, samochod mial letnie opony, strefa hamowanie pokryta byla lodem. Wszystko tlumaczy teraz zaistnialy wypadek bo niewiadomo jak dobry kierowca nie zahamuje na lodzie jadac samochodem, ktory ma letnie opony! Przeciez to jest brak wyobrazni. Gdzie byla karetka? A gdyby tak stalo sie cos powazniejszego? Gdyby na przyklad Marcin nie opanowal na tyle sytuacji i potracil reportera? (Panu Reporterowi naleza sie gratulacje za refleks, to tak nawiasem mowiac). Najwiekszym zniewazeniem nie byla grozba, ze kolega Marcin dostanie mandat, zaplaci odszkodowanie ale to, ze PUBLICZNIE _POLICJANT_ grozil mu, ze nie wystapi juz w zadnym rajdzie organizowanym w Elblagu. Dla mnie jest to skandal. Za takie zachowanie policjant powinien dostac nagane. Nie dziwie sie ludziom, ktorzy organizuja sobie nielegalne zrecznosciowki na parkingach. Po prostu niektorzy beda bac sie wziac udzial w takim rajdzie, bo za jakas kolizje moze dostac mandat, punkty karne albo policja wytoczy mu sprawe! Ta sprawa jestem po prostu zbulwersowany. Pozdrowienia dla wszystkich kierowcow z Elblaga oraz Tigra Teamu Polska!
Maciej Max Browarczyk