UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To nie byli zawodowi żołnierze- tylko dowódca czołgu w tamtym okresie był przyszłym zawodowym żołnierzem ( wtedy kapral-podchorąży, pośmiertnie dopiero awansowani na wyższe stopnie wojskowe pośmiertnie. Wiesiu Stankiewicz to elblążanin, mój kolega który odbywał służbę na Grottgera i pechowo był w tym czołgu bo taki dostał rozkaz. .. .to nie był jego wybór tylko rozkaz.
b2