UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Nie chcę mówić źle o zmarłych - pokój ich duszom, ale jednak jechali do Gdańska wesprzeć tych co strzelali do ludzi. Może nie do końca z własnej woli ale robienie z nich dziś bohaterów jest nie na miejscu. Los sprawił (a w przypadku żołnierzy zawodowych był to ich wybór) że jednak byli po innej stronie "barykady".

Zawada_70

Anuluj