UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Gdzieś czytałem, że zagrywki tego typu "bezimiennych bohaterów" (podpalenia, fałszywe alarmy, terroryzm) wraz z rozwojem cywilizacji będą niestety coraz częstsze. Coraz więcej ludzi nie będzie za tym rozwojem nadążać, będą wypadać poza społeczny margines. Zaś w taki sposób mogą "leczyć się" z kompleksów. Być może więc obraz z filmów s.f., gdzie na każdym rogu stoi komandos, by uprzedzać tego typu działania stanie się za kilkanaście - kilkadziesiąt lat prozą życia.
Gonzo