UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Do dyzia: jestem nie tylko wykształconym teoretykiem ekonomii (i zarządzania) ale i praktykiem. W swojej opinii nie zarzucałem, że zwolnienia w Hetmanie są niepotrzebne - skoro pracodawca nie potrzebuje takiej ilości ludzi to ma pełne prawo ich zwolnić. Natomiast z punktu teorii i praktyki zarządzania wybrana przez właściciela Hetmana forma tego zwolnienia jest błędna merytorycznie (jeżeli chodzi np. o komunikację ze zwalnianymi). Oszczędni Amerykanie wolą wydać kilka dolarów na specjalistów od zwolnień (+ psycholog), żeby : 1 .uniknąć niepotrzebnych napięć nie tylko u zwalnianych, ale i u pozostałej załogi, 2.obniżyć rzeczywiste koszty zwolnień 3. nie pogarszać swojego wizerunku lokalnego i rynkowego 4. kilka innych praktycznych rzeczy. U nas obowiązuje zasada : Jam jest Pan i Władca a moi pracownicy to stado niewolników, a jak któremu się nie chce u mnie pracować to won na bruk - reszcie może wypłace pieniądze a może nie. Proszę zwrócić uwagę jak zwalnia ALSTOM - jest to dość przemyślane i mimo pewnych (oczywistych) napięć nie powoduje takiego rozgoryczenie (u zwalnianych) i niepokoju (u pozostających) jak zwolnienia robione przez dość przypadkowych dorobkiewiczów, popełniających duże błędy merytoryczne w zarządzaniu swoimi własnymi przedsiębiorstwami (skala ich działania przerosła ich możliwości).

+ -

Anuluj