UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W dzisiejszym czasie nie jest łatwo być pracodawcą. Ale skoro ktoś się na to decyduje i się tego podjął powinien wywiązać się ztego dobrowolnie na siebie nałożonego obowiązku. A to dlatego, żę ma się do czynienia z człowiekiem a nie ze zwierzęciem, a zresztą zwierzę też trzeba traktować po ludzku.Marzyć o wielkiej KASIe to każdy pracodawca chce, ale żeby takie były owoce własnej pracy trzeba samemu dużo i to bardzo dużo włożyć w to pracy, wiedzy, ciągłego studiowania zmieniających się przepisów.Trzeba znać ryzyko podjętych raz działań.Do tego by być dobrym pracodawcą, nie mylić tego z wazeliniarstwem w stosunku do pracownika, trzeba po prostu stosować się do przepisów, być twardym, kosekwentnym, pracownik każdą twoją słabość dokładnie wykorzysta.I głowna zasada być samemu przykładem.Kto się przeliczy wypada. Będą c samemu pracodawcą wiem, że trudno pracuje się z ludźmi, którzy mają tylko wykształcenie zawodowe, Ci mają najwięcej zazwyczaj problemów, roszczeń, w dalszym ciągu tak jak za komuny, uważają że im się wszystko należy.Myślą, że " pyskiem wszystko można załatwić" a gdzie szkoła jakieś wykształcenie, przy dzisiejszych możliwościach kształcenia, a potem żal do losu, że ja tylko sprzątam????????? TAkie paskudne czasy,m że pracodawca musi bardzo wszystko kontrolować by nie pójśc z torbami,praca 24 prawie na dobę, za lepszy kawałek chleba. Jak się ma ludzi-pracowników to nie tak łatwo się wycofać . To nie Zachód gdzie człowiekowi z dnia na dzień mówi się Pan tu już nie pracuje.Ludzie ciągle porównują wiele do czsów Komuny!A ten Pan prezes to rzeczywiście niezła szuja, jak chciał zakład likwidować to nie w taki sposób. Można to byłó zrobić sukcesywnie i głównie zgodnie z przepisami, a tak sprawa nabrała ogólnopolskiego rozgłosu.
ina