UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
mieszkaniec – czy znasz takie przysłowie: „ lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć”. Sama nazwa, tego związku, niesie potężny ładunek niepokoju. Czytałeś wypowiedź Frustrata? Cyt. „ Nie dziwię sie władzom Elbląga, że nie chcą wstapić do związku który nie istnieje! Za to istnieje Związek Gmin Kanału Ostródzko-Elbląskiego tyle, że .........nie ma takiego kanału”. Taka nazwa pojawiła się po publikacji książki autorstwa: Leszka Budycha, Stanisława Januszewskiego, Romana Klima, Władysława Mariana Telusa i Andrzeja Wilka pt. „Kanał Ostródzko-Elbląski”, notabene, dobrej pozycji w swoim meritum. Ale pomysł, aby ten kanał pod taką nazwę wprowadzić do księgi światowego dziedzictwa UNESCO, jest pomysłem szatańskim i urągającym historii. Mam nadzieję, że pracujący tam historycy wyprostują ten niedorzeczny pomysł z jego przemianowaniem. Pomysł ten podchwyciły gminy z nad kanału i kontynuują go nadal. Pewnie powiesz, spór o bzdurę? Czytałem o zniszczeniu kilku wagonów nowej odzieży, tylko dlatego, że nie pochodziła z „markowej fabryki” i mimo tego, że mamy tyle nie dofinansowanych Domów Dziecka. Coś w tym jest. :))) Moim skromnym zdaniem. Inwestycje, aby były trafionymi, muszą z reguły opierać się na mocnej konstrukcji szkieletowej. Wówczas jest szansa, że jej dzisiejsze wypełnienie w przyszłości przełoży się na sukces.
oset