UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Mam dobre kontakty z prawicą i o ile wiem to Pan Wilk nie był wspierany przez liderów PO-PiS, a wręcz przeciwnie - startował z miejsca niższego i musiał sobie ten mandat wywalczyć. Jego "liderem" była pani Gelert (sic!), a innym był pan J. Wcisło. Jeśli z pierwszego miejsca dostaje się 250 głosów, a w SLD wystarczyło nawet 185, to obiektywnie patrząc na jego 450, to chłop zawalczył. Czy prawica wykorzysta te jedenascie mandatów, to już inna melodia.
ZORIENTOWANY