UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To, co "wypowiedział" Pan Wilk - nie za bardzo nadaje się do komentowania... "Debata prezydencka" owszem, co widać już powyżej. Z jednej strony rozumiem obu kandydatów, gdyż swego czasu sam przeżyłem stres większy, niż się spodziewałem, biorąc udział w pewnym programie ogólnopolskim. Wierzcie mi - można zapomnieć nie tylko czyjegoś hasła wyborczego... Prowadzący program mają swoje pióra do stroszenia, a na dodatego ewidentnie ćwiczyli sobie przed POWAŻNIEJSZYMI debatami (eee, ten zamechowski Elbląg...). Jak można było przewidzieć, merytorycznie NIKT NIC nie powiedział (tradycyjne wzajemne wiaderka pomyj, niezależnie czy się pyta, czy odpowiada). Wrażenie ogólne (bo tylko to w debatach się liczy) obaj Panowie pozostawili... no cóż...
mieszkaniec