Zgłaszanie opinii do moderacji

do dropsa: chłopcy, którzy oskarżyli nauczycielkę pochodzili z patologicznych rodzin. Niestety prawo jakie mamy każdy wie - prasa nie ma prawa podawać imienia i nazwiska tych chłopaków. Choć na samym początku tej afery w ogólnopolskiej TV pokazywali sie "gwiazdorzy" i bardzo chętnie i ze szczegółami opowiadali, co rzekomo Pani z nimi robiła. Trzeba przyznać fantazję mają nieziemską - np. opowieści o sexie w klasie albo w piwnicy...I pokazywali swoje małe zakazane pyszczycha, jakby stała im się wielka krzywda...

iness