UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pani(e) WIELKA LITERA, zastanawia mnie jak to jest, że w takich ultrakatolickich krajach jak Hiszpania, Irlandia czy Włochy programy unijne nie "uderzają w godność ich dobrych nauczycieli" (cokolwiek miałoby to znaczyć), a u nas jak rozumiem będą uderzać. Jako wytłumaczenie takiego stanu rzeczy widzę jeno to, że do tych nieszczęśników nie dociera światły głos Ojca Dyrektora, przez co żyją w unijnym ucisku nie zdając sobie z tego nawet sprawy. Zgadzam się z Pana(i) stwierdzeniem: "JEŻELI KTOŚ JEST IDIOTĄ, TO NIE POWINIEN OBRAŻAĆ SIĘ JEŻELI KTOŚ INNY TO ZAUWAŻY, BO FAKT JEST FAKTEM". Ciekawa jest też idea głosowania katolików na katolików, cyklistów na cyklistów, a pasty na zęby. Ja mimo wszystko będę w tych wyborach głosował na ludzi, których uważam za dobrych gospodarzy bez sprawdzania czy aby napewno mają radio nastrojone na Radio Maryja.
dyzio