Zgłaszanie opinii do moderacji

Nie jestem moze koordynatorem tej akcji lecz rowniez bralem w niej udzial. To co tu napisze jest tylko moim stanowiskiem i nie ponosze odpowiedzialnosci za to co mysla dwaj moi koledzy ktorzy brali udzial w tej akcji. Po pierwsze akcja nie byla organizowana tylko w Elblagu lecz rowniez w innych miastach - z tego co wiem nie wywolalo to tam takiej burzy. Po drugie - nie zgadzam sie z opinia ze forma i czas protestu byl zly - jestesmy organizacja dzialajaca na terenie elblaga i mamy prawo sie przedstawic jego mieszkancom. Kolejna sprawa - nikogo nie namawialismy ani nie nagabywalismy na czytanie ulotek, gazety czy kupowanie koszulek - informacje otrzymywali ci ktorzy dobrowolinie przychodzili pod stoisko. Dalej - jesli Pan Joachimowicz poczul sie urazony - czemu w pierwszej kolejnosci nie powiedzial nam tego a musial wywlekac to na forum Rady Miejskiej - to miasto ma wazniejsze problemy na glowie. Kolejna sprawa - turz na przeciw nas swoje poglady wyrazalo Stwowarzyszenie "Ziemia Elblaska do Pomorza" - dzialali w inny sopsob - ulozyli piosenke (a wlasciwie przerobili znana biesiadna "Hej Sokoly"(Jako mieszkaniec Olsztyna czul bym sie obrazony jej tekstem) i nagabywali mieszkancow na podpisywanie petycji "Prawdziwi Elblazanie podpisuja...". Nasza akcja byla wolna od naciagania - ktro chcial to bral i nie narzekalismy - Panią ze Stowarzyszenie bylo slychac na caslym bulwarze. Poza tym istnieje konstytucyjne prawo pod tytulem "wolnosc slowa" - ale kogo to obchodzi - przecierz kampania trwa!!!!

Uczestnik