UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Do Mariusza: Zgadzam sie z Toba, ze mecenasi sa potrzebni, ale wez tez pod uwage, iz sytuacja gospodarcza kraju jest dzis absolutnie wyjatkowa. Mamy w Elblagu bodaj 26% oficjalnych (!) bezrobotnych. W tym momencie powstaje pytanie: czy X zl przeznaczyc na niestrawna ksiazke R. Tomczyka, czy moze na dofinansowanie miejsc pracy i walke z bezrobociem. W tej chwili jest tak, ze ksiazka sie ukazala, ale biedny elblazanim i tak nie ma za co jej kupic. Nie ma, bo albo zarabia malo, albo jest bezrobotnym. Wiec ksiazka sie nie sprzedaje, wymaga dofinansowania i kolo sie zamyka. Ja wolalbym, by np. biblioteki czy szkoly dostaly wiecej pieniedzy, a ksiazka nie. Nawet jesli przez to nie bedzie kosztowac 30zl, a np. 50 to i tak biblioteke byloby na to stac, a ksiazka trafi do wiekszego grona czytelnikow (o ile zechca po nia siegnac). Tymczasem zywot biblioteki pedagogicznej z braku pieniedzy na remont stoi pod znakiem zapytania... Widzisz Mariusz... w tych czasach, moim zdaniem, bardzo wazne jest by madrze wydawac to co mamy, bo mamy niewiele.
Sim