UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dobra współpraca między radnymi i prezydentem to dobre perspektywy przy obsadzaniu stanowisk, rozgrywaniu przetargów, rozdzielaniu nagród i innych bonusów, których wokół rządzących jest całkiem sporo. Prezydent niezależny od radnych, ale od wyborców sprawdził się w "normalnych" krajach, od których możemy uczyć się demokracji. Uczmy się więc na cudzych błędach, a nie odkrywajmy za "telewizornią" cudownych, nigdzie nie sprawdzonych teorie. Nie stać nas na to. A SLD niech się stara, jeśli chce wygrać kolejne wybory. Na razie dobrze im idzie... obsadzanie stanowisk i wmawianie poprzednikom dziury budżetowej, której nikt z SLD na iczy nie widział.
JeW