UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A ja nigdy stąd nie wyjadę. Zestarzeję się w biedzie i nędzy i to pewnie w domu starców, bo z emerytury nie będzie mnie stać na wynajęcie mieszkania - bo oczywiście na kupienie mnie nie stać, a w totka zapewne nie wygram. Tyram jak głupia, mąż tak samo a mam z tego wielkie g.... Na moim stanowisku w Warszawie dostrałbym kilka tysięcy złociszków, w Elblągu mam zaledwie niecały 1 tys. Ale mimo to zostaję, bo jakoś nie mam odwagi...