UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
DO Szanownego Dyzia językoznawcy. Ja się powołałem na źródło, które posiadam w domu. Czyżbyś podważał to, co jest podane w wymienionym przede mnie słowniku? Jeśli tak, to prosze bardzo, możesz dochodzić prawdy, a ja będę Ci wdzięczny za jej wyjawienie. Skontaktuj się wtedy z autorami słownika i przekonaj ich do swojej racji. Sądzę, że będą Ci wielce życzliwi za te wskazówki. Ponadto, jeśli ktokolwiek myśli, że ja uzurpuje sobie prawo do jedynego i niezmienialnego wyrokowania, co jest dobrze napisane a co źle, to jest w dużym błędzie. Opieram się tylko na wymienionym źródle. Nic nie poradzę na to, że nie możecie lub nie chcecie sprawdzić podanej przeze mnie definicji. CO do mojej pisowni to jest ona daleka od ideału, z czego doskonale zdaję sobie sprawę. Błędy zdarzają się każdemu. Najłatwiej jest krytykować, wytykać palcami. A Panowie Dyzio i Mleko, w tym przypadku, starają się być do bólu dokładni. I chwała im za to. Będę bardziej wnikliwie analizował swoje teksty, cobyście Panowie nie uzywali swego zajadliwego języka. Pozdrawiam serdecznie.
Pan Nikt