UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ten rok wcześniejszego rozpoczęcia nauki niestety odbije się na psychice dziecka, gdyż za wszelka cenę będzie ono chciało "dogonić" w klasie dziecko o rok starsze. Jeżeli ma być od lat 6 nauka to obligatoryjnie zerówka w szkole, a po roku przygotowania wszystkie siedmiolatki (rocznikiem) do klasy pierwszej. I tak powinien wyglądać równy start w edukację dziecka. Oczywiście dowolny wybór należy zostawić rodzicom, którzy chcą np. by ich dziecko szybciej zaczęło i dłużej pracowało w życiu. Widziałam takie maleństwa 6 letnie w pierwszych dniach nauki kl. pierwszej-przerażone, zaskoczone, niektóre płakały. Nie dziwię się, to ogromna trauma dla nich. Dobrze, że większość rodziców to widzi i że mają wybór w tym roku. Współczuję tym rodzicom, którzy za rok nie będą mieli wyboru. A może rodzice powinni zawalczyć o to, by to oni decydowali o tym, czy dziecko ma rozpocząć naukę w wieku 6 czy 7 lat?