UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja też sie przejdę. Chętnie poczytam na swieżym powietrzu. Jak bedzie padac to wtedy "Myślwiskiej" kupię ze dwie książki, małe. Po godzince czytania jeszcze jedna książka na świezym powietrzu i do Romka. Romek ma zawsze w domu rękopisy. Jeżeli go nie będzie to wpadne do czytelni całodobowej po jakąś trylogię. Chce ktos poczytac ze mną ? PS. Ide piechotą, auto zostaje w domu - źle sie jeździ od nadmiaru poezji.