UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
hahaha przepraszam ale kogoś tu za przeproszeniem pogięło. Dlaczego mam nie dać córce banana (oczywiście po placu z jedzeniem zabraniam jej biegać) czy też kanapkę albo kupić loda w upalny dzień? Ma się z tym po krzakach chować? Wybacz, ale dziecko musi wiedziec, że wszystkiego mieć nie mozna i tak jak ktoś napisał wyżej nie mam zamiaru odmawiać dziecku czegoś tylko dlatego, że inne dziecko tego nie ma. Po za tym dziecko na powietrzu ma lepszy apetyt i zawsze biorę jakąś przekąskę, bo mimo tego, źe godz wczesniej jadła obiad, chwilę pobiega i zaraz chce coś przegryźć. Jeżeli chcesz kupić mieszkanie to teraz nie kupisz, bo ktoś nie ma dachu nad głową lub nie kupisz sobie samochodu, bo sąsiadka obok piechotą chodzi? :/ ech
mamamia.