UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Biblioteka tzw. otwarta o szerokim profilu działania to model przeniesiony z Francji. Był lansowany w latach 1975 - 1985,w małych ośrodkach przemysłowych i jego podstawowym zadaniem była aktywizacja społeczna młodzieży, tej pozbawionej dostępu do kultury wyższej. Model sprawdził się połowicznie i większość ośrodków miejskich zaniechała działań w tym kierunku. A powodem bezpośrednim był stały zanik czytelnictwa i potrzeby kontaktu z Książką. Po latach Polacy doznali olśnienia i rząd PO, wspierany przez obecnego Ministra Kultury, rozpoczął wdrażanie modelu znad Sekwany - w Polsce. I tak oto otrzymaliśmy podobną Bibliotekę "otwartą' w Elblągu. Na ten model firmy łatwo otrzymamy dofinansowanie i wszelkiego rodzaju wsparcie merytoryczne. Problem w tym, że realizacja takiego Projektu całkowice wypacza pierwotną rolę Biblioteki, jako instytucji promującej Książkę. Od tej chwili obcujemy z rodzajem Centrum Sztuki, rozbudownym Domem Kultury lub wyspecjalizowaną Agencją Artystyczną. Proszę zauważyć, że młodzi internauci z Elbląga proszą ostatnio Dyrektora Jacka Nowińskiego o większą dawkę muzyki alternatywnej, nie wspominając nic o Książkach. I to jest sygnał alarmowy dla Biblioteki !. Przekroczono już próg pracy wielo-dysplinarnej i dalej nie wolno iść w tym kierunku. Oczywiście podobne działania znajdują poklask rządzących, ale czytelnicy są skrajnie zagrożeni obezwładniającym populizmem !.