UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Niektórym to i zapalone światła nie pomogą. Ostatnio stuknął we mnie jakiś dziadek kiedy stałem na skrzyżowaniu. Śmieszna rzecz, ale zamyślił się i poprostu zapomniał w porę zahamować. A może mnie nie widział bo bryle miał jak ten z "Trzynastego posterunku" no i latek chyba ze 60. Może by tak jakieś obowiązkowe badania dla kierowców dinozaurów i małolatów , bo to są postrachy polskich ulic (dla tych ostatnich oczywiście psychologiczne). xx