UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Moi mili. Wasze wypowiedzi przypominają rozmowy przedszkolaków "Jasia i Adasia" po pierwszych przejażdżkach w mieście po chodniku (bez opieki mamy). Ciekawe jakie komentarze pisalibyście, gdyby temat artykułu dotyczył furmanek z 1911 roku ? Zresztą - każdy młodzieniec jest przecież ekspertem od ruchu drogowego - któż zaprzeczy(?). Dla uściślenia dodaję, że chylę głowę przed młodością , ale nie przed głupotą.
złośliwiec