UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie ma sie co spierac o pisownie, po prostu do takich warunkow trzeba dostosowac pojazd i siebie, ani zimowe opony, ani olej w glowie osobno nie zapewnia nam bezpieczenstwa. No chyba, ze ktos ma na tyle oleju w glowie zeby nieprzystosowanym samochodem wogle z garazu nie wyjechac.
Andrew