UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ale się radni-bezradni zmobilizowali na ich bliski koniec "dzialalności"! Pytają biedni radni-bezradni już od kilku lat, a prezydent ich kiwa pokrętnymi odpowiedziami, i oni nie potrafią sobie z tym fantem poradzić. Tak samo jak z wieloma innymi sprawami. Pytajcie dalej grzecznie. Rozumiem jeszcze tych młodych radnych - czegoś się uczą, ale nie rozumiem "starych" Wilka, Gelertowej, Wcisły i jeszcze paru innych. Jakim cudem - każdego roku, za Waszym przyzwoleniem - prezydent uzyskuje absolutorium?! A kto jest szefem rady nadzorczej? Ci sami, którzy pytają i ośmieszają się jako potencjalni kandydaci. .. na miejsce tego, który nie odpowiada na ich zapytania. Podpowiem radnym, że sprzeciw do udzielenia absolutorium moglibyście zgłosić chociażby za ignorowanie Waszych zapytań, a tym bardziej, że podobno reprezentujecie mieszkańców / wyborców. Inną sprawą jest wyraźne Wasze ożywienie i parcie na władzę w ratuszu, ale dlaczego dopiero teraz, gdy prezydent slabnie i za chwilę zostanie sam, skaczecie mu do gardła. Gdzie byliście dotychczas. .. bezradni prezesi i dyrektorzy, którym śni się już prezydentura? "O co radni pytają prezydenta" - należałoby rozszerzyć - i dlaczego nie pytają o sprawy jeszcze ważniejsze, te które bulwersują mieszkańców. Bo im nie odpowie? To po co nam taki samorząd i tacy radni?


Anuluj