UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A my tak z przymrużeniem oka: jeśli chodzi o brumsztyfikację wzdłużną grądzieli przemysłowo-prostopadłych w stosunku do przyrostu naturalnego i formalnie, z metafizycznego punktu widzenia, biorąc, ale abstrachując od zagadnień metafizycznego pietyzmu, to z punktu widzenia empiryzmu jesteśmy w stanie pokusić się o stwierdzenie, iż jest to finezyjno-monumentalne przedsięwzięcie napawające czytelnika uczuciem kunsztowności i nietuzinkowości z dodatkiem ekspresywności i ornamentalności, a jednocześnie zaszczyca rozentuzjazmowanych swoją wielopłaszczyznową abstrakcją. Czy ktoś może zrozumiał, co napisaliśmy? Hę?
MALKONTENCI