UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dodam, że kiedyś nawet nie śniło mi się, by ten teren widzieć zagospodarowanym. "co? zagospodarować TAKĄ miejscówkę? profanacja!". Taki miałem pogląd. Ale jak teraz widzę, co się z bisem stało, to faktycznie nie widzę innego wyjścia. Chyba, że wszyscy "bisowi imprezowicze" się ogarną i zaczną tam sprzątać. Pamiętajcie, że wszelkie akcje sprzątania tego miejsca były organizowane nie przez miasto, a zwyczajnie przez grupki, które lubiły tam przyjść i wypić. Może dzieciaki wykażcie się inicjatywą i zacznijcie od czasu do czasu po sobie sprzątać? I na litość, nie tłuczcie tam szkieł!
Sven