UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pewnie, że proste. Tor wodny jest własnością Skarbu Państwa. Granice rezerwatu ustala wojewoda. Rozumiem, że wg Pana wojewoda chce wymusić na ministrze Skarbu łapówę za możliwość korzystania ze swojego toru? Ciekawe, ciekawe. .. A wydawało się to wszystko faktycznie takie proste - jest tor i kilkanaście działek składających się na rezerwat. Albo na siebie zachodzą, albo nie. Może zastanówmy się lepiej gdzie są granice... absurdu?!
wg