UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Najśmieszniejsze jest to, że najwięcej hałasu wokół tej sprawy robią właściciele działek wokół Zatoki Elbląskiej, którzy by byli szczęśliwi gdyby faktycznie rezerwat zablokował wejście do Elbląga. Wtedy wartość ich działek poszłaby w górę. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Przestańcie tylko panowie banialuki opowiadać, że chodzi wam o przestrzeganie prawa.