UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Szanowny Panie Włodku błąd jest wtedy, gdy po jego wykryciu natychmiast jest naprawiony. Niestety w tym przypadku Wojewódzki Konserwator Przyrody Pani Maria Mellin wie o tym od 2002 roku są pisma, świadkowie. Wielokrotnie była na spotkaniach w Gminie Elbląg, z Komisją ds Rozwoju Gmin Nadzalewowych, pisało Stowarzyszenie Rozwój i Praca i nie zmieniła Rozporządzenia. Sprawa trafiła wielokrotnie do prokuratury i do sądu. Sprawa rezerwatu w tym toru wodnego nie została wyjaśniona i naprawiona. A wręcz odwrotnie była bardziej rozpowszechniana. Nawet przed gabinetem prezydenta Henryka Słoniny wisiała mapa Komunalnego Związku Gmin Nadzalewowych z zaznaczonymi granicami rezerwatu - tor w rezerwacie. Polska filia niemieckiej firmy wydała plan miasta Elbląga z naniesionymi granicami rezerwatu- tor wodny w rezerwacie - mapa rozpowszechniona jest w wielu biurach, urzędach. Szanowny Panie Włodku jak to nazwać, jak najwyższe władze w mieście, gminie, w województwie, prokuratura, sąd nie chcą sprostować jak to Pan nazywa błędu. Dlaczego? Z poważaniem Jerzy Kulas
Jerzy Kulas