UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Seniorek, mówimy o dwóch różnych rzeczach - jakości prawa, które w naszym kraju jakie jest, każdy widzi i jego przestrzeganiu. Dopóki nikt nie próbuje wykorzystać tego, że ktoś inny pomylił wschód z zachodem, to problem pozostaje papierowy. Jeśli natomiast próbuje się to wszystko podlać gnojnym sosem zmowy i spisku, to ja mówię nie. Zastanawia mnie jakby do tego podszedł niezawisły sąd, gdyby komuś wlepiono mandat i ten ktoś by się odwołał? Z jednej części rozporządzenia wynika, że tor wodny leży w rezerwacie, a z drugiej, że nie leży. Jakieś mapy turystyczne nie mają oczywiście wartości dowodowej. Może po paru apelacjach SN uznałby, że rezerwat został powołany nielegalnie i wtedy tym bardziej WOLNO PŁYWAĆ! Osobiście postawiłbym jednak na orzeczenie tzw. "oczywistej pomyłki słownej" i dlatego twierdzę, że WOLNO PŁYWAĆ!
wg