UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z lampami to oni sobie doskonale poradza, ale..... moze by tak dyrektorzy szkolek pomysleli o dozorowaniu obiektow w nocy (zamiast sosowac watpliwej jakosci monitoring wewnatrz budynku), jednak zywy "ludz" zawsze moze albo: pognac szczeniakow albo wezwac kumpli z firmy ochraniajacej albo wezwac policje. Tymczasem "oszczednosci" dyrektorow skutkuja wybijanymi szybami, demolowaniem obiektow przyszkolnych i stanowia swietna wylegarnie wszelkiej masci patologii.