UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie tylko na Zawadzie jest dużo bezpańskich psów. Mieszkam w rejonie Matejki-Topolowej sytuacja jest taka sama. Wkurza mnie (i nie tylko) pełno odchodów psich i ich rycie na skrawkach ziemi gdzie i bez tego trawka ma problem z odrostem. Pełno śmieci, porozrzucanych papierków i ani jednego kosza na śmieci. Władze miasta weżcie się nareszcie za administratorów budynków i MPO, i koniecznie zatrudnijcie wreszcie hycla albo kilku (bezrobocie spadnie) na stały etat. Nie widzę innego sposobu na bezpańskie psy i nieodpowiedzialnych właścicieli czworonogów.
Monia