UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
bardzo trudna walka! wieś pije i miasto też tyle , że na wsiach nie jest to anonimowe. Piją rodzice i o zgrozo piją dzieci - jest to straszne!!!!! wystarczy popatrzeć co się dzieje przed sklepami wiejskimi, gdzie są patrole policyjne , gdzie pedagodzy, ale zacząć należy od " korzeni" czyli rodziców i domu. Taka jednorazowa akcja nic nie sprawi, a zebrać dorosłych na pogadanki o alkoholiżmie jest to niemożliwe.....chyba ,że będzie skrzynka piwa..... Dziś rozmawiałam z dziećmi ( 7- 11 lat) o sprzątaniu świata zakończonej ogniskiem i lodami .Jeden z malców zadał mi pytanie czy będzie piwo, bo on lubi. Odpowiedziałam mu, że piwo nie jest dla dzieci , na co mi odpowiedział,ż e on w takim razie sam sobie kupi , bo już nie raz kupował i w domu pił przy rodzicach a młodszy to potwierdził. ....szok, a mamuśka nieopodal stała z butelką piwa..... smutne.