UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jasne, że riposta była żartem - to oczywiste. Raczej trudno tego nie zauważyć. Ale mimo wszystko kilka zdań, jakie tu padły można uznać za starające się wyjaśnić moją "mylną interpretację". No, ale skoro jednak Miles rzeczywiście się pojawi, to nie omieszkam z nim jakiegoś browca machnąć, a potem może jakieś małe jamm session ;)
KennyWheeler