UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tym ptakiem zajęli się zapewne tylko dlatego, że leżał na ulicy. Kilka lat temu mój syn przyniósł do domu jaskółkę ze złamanym skrzydełkiem. Zadzwoniłam do lekarza weterynarii. Uzyskaliśmy taką odpowiedź: "Proszę położyć ptaka tam, gdzie leżał, znajdzie go kot i będzie wiedział co z nim zrobić. Trzeba dbać o łańcuch pokarmowy zwierząt. Takie jest prawo przyrody"
bezkomentarza