UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

A inny pewien Elblążanin ok. 1983r. ( swoją drogą - ciekawy czas ) tak przed Wielkanocą miał to szczęście w swoim zakładzie pracy dostać kupić ( ! ) 30 dkg szynki dla rodziny na święta. Wziął więc bardzo dużą torbę, dokonał zakupu, demonstacyjnie wrzucił go do torby, w której pozostało jeszcze całkiem sporo luzu i ku zdumieniu i oburzeniu kolegów z pracy udał się na swoje miejsce pracy i pożarł ową szynkę od razu z bułeczką na śniadanie...

abydowiosny

Anuluj