Zgłaszanie opinii do moderacji

Pewnej srogiej zimy, już w stanie "pełnej demokracji" zmarło w Polsce ponad 200 osób - bezdomnych. Ponad 5.000 rocznie ginie w wypadkach drogowych, bo III i IV RP ma gdzieś budowanie autostrad (najlepiej zamykać biednym szkoły, linie kolejowe (np. Kolej Nadzalewową i linię przez Młynary do Braniewa), linie autobusowe itd.). Niedługo obudzą się z ręką w nocniku i będą te linie znowu otwierali, gdy liczba zabitych w ywpadkach przekroczy 10.000 osób rocznie! A idziemy szybko w tym kierunku! Po 1.05.2004 r. sprowadzono do Polski ponad 1.400.000 samochodowego (w większości) złomu z Zachodu. Ale jak się okazuje, obecnie największym problemem dla Polski są zabici górnicy w Kopalni "Wujek" - 9 osób oraz polegli w stanie wojennym - ok. 40 osób. Pogratulować dobrego samopoczucia p. Guzowskiemu i p. Krasowskiemu. Akurat ten ostatni jest zainteresowany problemami stanu wojennego, bo ma ciepłą posadkę z tego tytułu.

Zwoln.z"Z".