UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Kiedyś lubiłem harcerzy i harcerstwo - dopóki osobiście nie poznałem garstki harcerek z pewnego miasteczka. Czar prysł, piękne wizje i marzenia straciły ważność. Teraz, jak patrzę na harcerstwo (i ogólnie dzisiejszą młodzież) - to żal mi tych naiwnych dzieciaków, które mają duże pokłady dobroci, a są bezwzględnie manipulowani i wykorzystywani do celów rozgrywek dorosłych. I jeszcze mają wmawiane (i sami w to wierzą!), że to, co robią, jest dobre, szlachetne, potrzebne i (tfu!)... patriotyczne. "I chociaż mi niebo Ty złocisz i morze, smutno mi, Boże... ".

ernest

Anuluj