UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Paul Gulda to syn wielkiego "buntownika" Friedrich'a Guldy i nie ma nic wspólnego z wielkim interpretatorem Bacha - Glenem Gould'em. Jego ojciec był wspaniałym pianistą i dyrygentem, który zasłynął z nagrań koncertów fortepianowych Mozarta, ale nie stronił też od repertuaru romantycznego, impresjonistycznego i ....jazzu. Dyskografia ojca tu: http://my.dreamwiz.com/fischer/Gulda/discography-gulda.htm Syn odziedziczył po nim dobre nazwisko, ale na swoją dobrą sławę musi zapracować sam i nigdy nie uniknie porównywania go do ojca. W jego repertuarze są Gershwin, Brahms, Faure, Schoenberg, Schumann, Mozart, Liszt, Mendelsohn i Chopin. Ostatnio w duecie z Joanną Mądroszkiewicz wydał płytę z transkrypcjami Chopina (czy to będzie grał ???). Mówiąc krótko... warto poświęcić dzisiejsze popołudnie na ten koncert, choćby po to aby przekonać się co oprócz nazwiska odziedziczył po genialnym ojcu Paul Gulda. Nota bene szanowna redakcjo, takie krótkie wprowadzenie to moglibyście sami tu opublikować. Ta okazja jest tego warta.
ALS