UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja prawdziwe Święta miałem do roku 2007 do skończenia 18 roku życia. Odwiedzało się dziadków od strony matki a potem ojca. Cała rodzina się zbierała. Była prawdziwa magia świąt. Był też zawsze śnieg w każde święta. Potem rodzice wzięli rozwód i wszystko się posypało. Teraz już nie ma dla mnie świąt. Zostały tylko wspomnienia.
Kkkkk1