UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
@Myślenie nie boli - płacąc rolnikom do ich wypasionych fur, może i w leasing - ale na to też trzeba mieć, bo to nie jest za darmo. Też byłem głupi niby patriotą, przeszło mi gdy chciałem kupić (kiedyś) schab, patrzę w biedronce - a tam chów i ubój Niemcy, cena 12,99 kg - stwierdziłem że nigdy, poszedłem do lokalnego sklepu po schab lokalny z polskiej ubojni - a tam po 18.99.Robiąc zakupy zacząłem zwracać uwagę na cenę i pochodzenie i się okazało, że zagraniczne produkty są około 50% tańsze, skład identyczny lub podobny, więc się zacząłem zastanawiać, czemu opłaca się przewozić setki km. i sprzedawać taniej ?? Przykłady makaron, soki, wyrobu cukiernicze (ciastka), a hitem są zwykłe ziemianki - Polskich brak, albo są w kosmicznej cenie w porównaniu do tych z GB czy Francji. No to coś jest nie tak. Kolejny problem, że tak naprawdę polskie marki nie wiadomo czy są polskie bo się okazuje, że funkcjonują pod nazwą kojarzoną z dawnych lat jako Polska - a kapitał już dawno sprzedany, przykład z ostatnich miesięcy (może nie żywność) Ursus. Reasumując skoro rolnicy i producenci rodzimi mają mnie cenowo w pupie, to ja swoimi decyzjami konsumpcji też mam ich gdzieś, i przy bieżącej polityce coraz mniej interesuje mnie patriotyzm.