UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
@N.p. - Oczywiście, ani władze Elbląga, ani nawet powiatu Elbląskiego nie miały nic do gadania w inwestycji "NARODOWEJ". To Urząd Morski był gospodarzem i dawał wytyczne projektowe, przeprowadzał przetargi, podpisywał umowy, oceniał dokumentacje, przeprowadzał nadzory i odbiory. Powstaje pytanie, czy nadal będzie się czekało na serwis gwarancyjny co parę dni, czy wymusi karami umownymi i wnioskami o odszkodowanie, porządną modyfikację tego bubla, żeby nie opłacało się łatać watą urządzeń technicznych.
entuzjasta