UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Co za bzdury. Palono na ilość, po kilka nawet naraz, na noszach wsuwanych do środka nikt nie przejmował się tym. Palono nawet żywcem. W krematoriach, dołach. Każdy o tym wie, do dziś żyją jeszcze świadkowie, są książki, biografie.... Ale teraz tu opis niemieckiej precyzji, pietyzmu i człowieczeństwa.... A Katyń podobno to dzieło Niemców...