UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Czyli zaczyna się humanizowanie nazistów. Dlaczego opowiadano w Polsce przez 85 lat tak straszne historie o obozach koncentracyjnych i zagłady? Każdy nieboszczyk po kremacji trafiał do swojej oznaczonej urny. Lepiej niż dzisiaj, bo rodzina odbiera "prochy" ale nie ma pewności kto jest w urnie. Niemiecki porządek wchodzi na drogę gloryfikacji. Nawet Heinrich dbał o komfort więźniów. Kłamano przez 85 lat czy teraz? Co dowiemy się o komorach gazowych?